Jesteśmy jedyni w swoim rodzaju. Istoty posługujące się magią. Zmiennokształtni.
Trzy watahy walczące o prawo do posiadania władzy nad portalem, łączącym dwa światy - Deltę i Ziemię.
Organizowane chaty RPG, eventy konkursy i wydarzenia fabularne! To jednak tylko niewielka część tego, co cię czeka!
Trzy watahy walczące o prawo do posiadania władzy nad portalem, łączącym dwa światy - Deltę i Ziemię.
Organizowane chaty RPG, eventy konkursy i wydarzenia fabularne! To jednak tylko niewielka część tego, co cię czeka!
Divided Kingdom do niedawna było Watahą Karmazynowej Nocy. Ta pierwsza
odsłona tego bloga pojawiła się w blogosferze w październiku 2015 roku, o
czym zostałam poinformowana. Przyszło mi dziś oceniać tę nowszą
odsłonę bloga. Jaka jest? Przekonajmy się, albowiem jak głosi napis w
jednym z gadżetów, regulamin i formularz uległy drastycznej zmianie. Czy to może być zła wróżba?
Zacznę od tego, że można być tu wilkiem przemieniającym się w człowieka,
inne zwierzę lub furry. Można należeć do jednej z czterech grup lub
wieść żywot samotnika. Formularz składa się z 30 punktów i 6 podpunktów w
statystykach, jednak nie punkty wszystkie są obowiązkowe. Już na
pierwszy rzut oka widać, że w tworzenie tego wszystkiego włożono wiele
pracy. Spodobały mi się dwa pierwsze punkty, a mianowicie zaznaczenie,
czy zgadzamy się, by w razie naszego odejścia postać trafiła do adopcji i
czy chcemy otrzymywać powiadomienia o nowościach i zaległych
opowiadaniach. Przydatne. Szczerze powiem, że patrząc tylko na to wiemy,
iż administracja Divided Kingdom bardzo się stara.
Na blogu, w zakładce fabuła jest strona zatytułowana ''Tłumaczenie'',
gdzie znajdziemy wytłumaczenia zwrotów i skrótów używanych w DK.
Wszystko jest zrozumiałe. Jedyne, co mnie dziwi, to to, dlaczego skrótem
od Watahy Karmazynowej Nocy jest WKJN? Po co ta litera ''J'' w środku?
Mniejsza jednak o to, teraz mamy co innego na celowniku. Znajdziemy tu
pozornie 11 stron, licząc stronę główną nazwaną ''Papier'', jednak w
nich mamy podstrony, odsyłacze i różnych inne linki. W ''Systemie
Monetarnym'' są dokładne opisy dostępnych opcji do kupienia. Ujęło mnie
to, iż można stworzyć własną ''watahę w watasze'', iż tak to ujmę, a
przez to zostać administratorem. Oczywiście, nic nie jest za darmo, a
żeby to osiągnąć, należy spełnić pewne warunki i jeszcze zapłacić. Jest
tego plus - ma się pewność, że adminem zostanie osoba godna tego miana.
Inne opcje, za które trzeba zapłacić, to m.in. zmiennokształtność,
odmłodzenie/postarzenie, czy też zmiany w formularzu. Nawet, o dziwo,
zmiana płci. Ale cóż, w końcu mamy ten XXI wiek, czyż nie?
W stronie ''Bohaterowie'' umieszczone są odsyłacze do stron z postaciami
na blogu, a także do NPC. Zminiaturyzowane przypadkowe trzy z sześciu
wyglądają tak:
Regulamin jest pozornie długi, ale tak naprawdę istnieją wiele dłuższe.
Strona z mapą i opisami terenów na tym blogu jest bardzo dopracowana,
wszystko jest szczegółowo wyjaśnione, co do kawałeczka. Wspominałam o
wielkim wkładzie pracy? No to wspomnę też o wielkim wkładzie czasu. Na
taką ilość tekstu trzeba było wiele poświecić, jak mniemam. Tym większy
mój podziw.
Pomocne, jak sądzę, są newsy gadżetach, czyli dokładnie opisane nowości
na blogu, a także pogoda, również z długim opisem. Poniżej kolejne
miniaturki, tym razem wspomnianych wyżej napisów:
DK ma wielką liczbę pięknych grafik promujących: wiadomość, prezentację,
kilka stempli i awatarów, a także ogrom bannerów. Wszystko jest
cudownie i starannie zrobione.
Przejdę do wyglądu bloga. Najczęściej jest tak, że gdy robi się szablon,
w którym tło jest czarne, a napisy białe, oczy po jakimś czasie
czytania wysiadają. Tutaj mamy te kolory, a także jasnoniebieski i
szary. To wszystko zostało do siebie dobrane tak dobrze, że tworzy coś
przyjemnego dla oka. To, co tak lubię, to mała ilość czcionek. Nie ma
przez to mieszanki, tylko jest estetycznie. Nagłówek jest bardzo ładny -
napis został zrobiony sprytnie, w dobrym miejscu. Niby wchodzi na
postać z obrazka, a jednak w ogóle nie przeszkadza. Moje gratulacje dla
autora.
Nagłówek bloga |
Z reguły nie jestem zwolenniczką playlist na blogach - jaki to problem
otworzyć nową kartę i tam mieć swoją muzykę? Z drugiej strony,
najczęściej każdy preferuje inny typ muzyki, więc trudno trafić w gust
wszystkich, tworząc playlistę. W DK to członkowie tworzą playlistę,
wysyłając swoje propozycje. Na obecną chwilę znajdziemy w niej 35
utworów.
Dodam, iż są tu dwa chaty - xat i shoutbox nowego typu, dopasowane
kolorystycznie do szablonu. I tak właśnie powinno być - wszystko do
siebie pasuje.
Do administracji składającej się z trzech osób jest podany kontakt pod
takimi oto obrazkami, tym razem w swojej oryginalnej wielkości:
Na początku mówiłam o drastycznej zmianie. Otóż, tak naprawdę nic
strasznego tutaj nie ma. No dobrze, jest strasznie cudownie. Co może być
tego dowodem? Na teraźniejszą chwilę ponad 172 tysiące wyświetleń. Mogę
coś Wam powiedzieć: nie uważam, bym kiedykolwiek jeszcze ujrzała
podobnie dobry wilczo-ludzko-zwierzęco-zmiennokształtno-furry (?) blog
do tego. Nie wiem, czy ktokolwiek z Was widział przypominający Divided
Kingdom blog, a jeśli nie i takie blogi go interesują - niech się nie
waha, tylko wysyła formularz. Jednak... Czy ktokolwiek się waha przed
dołączeniem do bloga tak wspaniałego nawet na pierwszy rzut oka?
~Divided Kingdom~
~Divided Kingdom~